Sąd Najwyższy zajął się ostatnio z pozoru błahą sprawą. Pełnomocnik strony w terminie awizacji przesyłki sądowej, która zawierała wyrok wraz z uzasadnieniem, nie mógł jej odebrać, bowiem została zagubiona. Ostatecznie przesyłka została odnaleziona i została wydana pełnomocnikowi po kilku tygodniach. W terminie 2 tygodni od dnia faktycznego odebrania przesyłki przez pełnomocnika została złożona apelacja od wydanego wyroku.
Sąd II instancji odrzucił apelację jako spóźnioną, bowiem została wniesiona po terminie 2 tygodni od dnia, w którym nastąpiło, zdaniem sądu, doręczenie zastępcze przesyłki zawierającej wyrok wraz z uzasadnieniem. Zdaniem sądu fakt, iż operator nie dokonał zwrotu przesyłki nadawcy, a więc sądowi, po podwójnej awizacji przesyłki, nie ma wpływu na skuteczność doręczenia.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który w dniu 23 września 2016 r. zajął swe stanowisko w postanowieniu o sygn. II CZ 79/16.
Z uzasadnienia tego postanowienia Sądu Najwyższego płyną dwa wnioski. Po pierwsze, doręczenie zastępcze jest nieskuteczne, jeżeli odebranie przesyłki w terminie, w którym powinna być przechowywana w placówce operatora było niemożliwe z powodu przyczyn leżących po stronie operatora (np. zagubienie przesyłki). Operator w omawianej sprawie powinien był zwrócić przesyłkę do sądu wraz z wyjaśnieniem przyczyny braku jej doręczenia, co powinno skutkować ponowną próbą doręczenia.
Po drugie, Sąd Najwyższy przypomniał o bardzo istotnej kwestii w zakresie terminów procesowych. Otóż, często zdarza się, iż przesyłkę awizowaną odbiera się już po terminie jej dwukrotnej awizacji, a więc np. w 15. lub 16. dniu od pierwszej próby doręczenia. Dzieje się tak bowiem operatorowi zdarza się przetrzymać przesyłkę pomimo obowiązku jej zwrotu nadawcy. Faktyczne odebranie przesyłki po upływie terminu jej awizacji nie powoduje wydłużenia terminu procesowego. Doszło bowiem już do skutecznego doręczenia zastępczego, które powoduje rozpoczęcie biegu terminu do dokonania określonej czynności. W konsekwencji należy zwracać szczególną uwagę na to kiedy daną przesyłkę uznać należy za doręczoną, co nie musi się wiązać z faktycznym jej odbiorem przez adresata. Inna będzie zatem data odbioru przesyłki na awizo, którą wskaże sam odbiorca pisma, a inna data w systemie operatora pocztowego, u którego powinna automatycznie pojawić się data upływu terminu do obioru przesyłki, co do zasady jest równoznaczne z doręczeniem zastępczym.
Radca Prawny Bartosz Maćkowski